Witajcie, zacni czytacze!

Oto pierwsza, powitalna notka.
Od czego by tu zacząć? Może od tego, że zaczynamy?
Tak, to nasza pierwsza analizatornia, ale myślę, że sobie poradzimy. Tak więc, jeśli coś skopiemy, to nie bójcie się krzyczeć ^^.
Z góry ostrzegamy, że serwowane tu teksty będą w większości zboczone, a my wkroczymy w progi Tragicznego Hentailandu, strefy Yaoi gdzie seme burczą, a ukesie się słodko rumienią i Yuri, gdzie kobiety na kobiety wyglądać nie mogą, a do tego bywają seme!
Ale, ale! O tym w analizach. A teraz coś o nas.
J (czyt.: dżi), znany również jako Jednoliterowiec. Ma wiele pseudonimów, pod którymi się ukrywa, więc zawsze możesz spodziewać się, że on JEST tam, gdzie TY. Nie lubi ałtoreczek i Mary Sójek, znany ze swego złośliwego poczucia humoru nie zostawi na nich suchej nitki.
Karenaj: mała yaoistka, slashowiec i ogólnie takie chodzące, zboczone cuś.
Posiada konto na DeviantArcie, FanFictionie, kilku forach literackich i forach Storytelling/PBF. Jako admin uważana za a) dobrą ciocię, która poradzi
b) tą, która się czepia, więc spadaj, zanim cię zje.
W sumie po prostu nie lubi łamania ragulaminu. Do tego jest wścibską pisarczyną, która poprawia błędy w Sherlocku Holmesie, podręczniku do medytacji i kilku innych podobnych dziełach.

Mam nadzieję, że zachęciłam Was do czytania naszych "dzieł" ;)
Karenaj